Wieści z tamtej strony frontu.

Cenię sobie obiektywny punkt widzenia, doceniam dobrze zrobioną, rzetelną krytykę, dlatego przedstawiam Wam tutaj stronę, która rozwiewać ma mity dotyczące marihuany, czyli ratować ma przed tym, w co wielu z nas wierzy i co wielu z nas skłania - albo lepiej - nie powstrzymuje od palenia. Fajnie by było gdybyście przeczytali to uważnie i ustosunkowali się do tego. Ja narazie się wstrzymuję od głosu. Powiem tylko, że uważam to za dobrą robotę, pomimo całej niezgodności ideologicznej tak ze światopoglądem moim własnym jak i z większością treści prezentowanych na naszym małym blogu. Miłej lektury i zapraszam do "wątpliwości". W imię mądrości.