Sol Ipsyzm

Kolejna ściema króla słońce przemierzyła galaktykę gutenberga
coś tam mi błyszczysz jeszcze ale mgławica gęstnieje
kulę się, nadymam ale nie ma w tym nic super
nic nowego

Gdybym mógł jeszcze chwycić ten warkocz
i chciał pomyśleć życzenie
Gdybyś mnie zassała
ale dla ciał cielistych nie istnieje żaden horyzont zdarzeń