Pożegnanie z JZD

Mam nadzieję, że JZD nie tylko nam sprawiało tyle radości, ale że ktoś z Was również odnalazł w sobie na tyle jazziołodupeczkowości, żeby utożsamić się z tym co tu pociliśmy przez ponad rok. Wiele się nauczyłem i niewykluczone, że kiedyś powrócę do tej formy przekazu emocji, czy to w formie solo, czy przy okazji reaktywacji duetu. Wiele mam Wam do opowiedzenia bo dużo się dzieje ale... Na dzień dzisiejszy JZD przechodzi do przeszłości, a wszystko co zostało napisane przez czas naszej działalności pozostaje tak aktualne jak i dostępne.
Wkrótce Tichon Tichy zadebiutuje jako producent/kompozytor. Jak tylko znajdę chwilę żeby zrobić sobie myspace umieszczę linka na JZD.
Joint dla ludzi dobrej woli. Dzięki, że tu zaglądaliście.
POKÓJ!!