Wittgenstein

...ponieważ jako rodzeństwo bardzo często porozumiewaliśmy się ze sobą za pomocą porównań, powiedziałam mu przy okazji długiej rozmowy: kiedy wyobrażam go sobie z jego wyszkolonym filozoficznie umysłem jako nauczyciela szkoły podstawowej, odnoszę wrażenie, że ktoś chciał użyć precyzyjnego narzędzia, aby otworzyć skrzynię. Ludwig odpowiedział mi na to porównaniem, od którego zaniemówiłam. Powiedział mianowicie: "Przypominasz mi człowieka, który wygląda przez zamknięte okno i nie umie sobie wytłumaczyć dziwnych ruchów jakiegoś przechodnia; nie wie bowiem, że na dworze szleje wichura i że ten człowiek być może z trudem utrzymuje się na nogach". Wtedy zrozumiałam w jakim stanie umysłu on się znajdował. Hermine Wittgenstein